Strona Główna Pierwsze auto produkowane seryjnie
Czym różni się silnik benzynowy od diesla? Jak powstał Hummer H1? Najdroższy samochód lat 50 XX wieku

Najszybsze auto drogowe




Bugatti Veyron
2005 r.
.
bugatti

Historia pojazdu Veyron sięga roku 1999, kiedy to zbudowano samochód koncepcyjny EB 18/3 Chrion. Auto pokazane po raz pierwszy podczas targów motoryzacyjnych w Tokio w tym samym roku przypominało od początku ostateczną, produkcyjną wersję pojazdu. Główną różnicą samochodu koncepcyjnego do produkcyjnego było zastosowanie silnika W18 z trzema głowicami po 6 cylindrów każda.
Podczas targów motoryzacyjnych w Genewie w 2001 roku prezes koncernu Volkswagen AG Ferdinand Piëch ogłosił, że samochód, który wejdzie do produkcji będzie najszybszy, najmocniejszym i najdroższym autem w historii. Zamiast silnika W18 model produkcyjny wyposażono w silnik W16 w układzie podwójnego V. Jednostka ta, po raz pierwszy zastosowana w Bentleyu Hunaudières z 1999 roku otrzymała cztery turbosprężarki produkując deklarowaną moc 1001 KM (736 kW). Prędkość maksymalna Veyrona miała wynosić 406 km/h, a cena kształtować się na poziomie 1 miliona euro.
Rozwój pojazdu trwał cały 2001 rok, aż EB 16/4 Veyron otrzymał status "zaawansowanego konceptu". Pod koniec 2001 roku Bugatti ogłosiło, że samochód, oficjalnie nazwany Bugatti Veyron 16.4, wejdzie do produkcji w roku 2003. Jednakże w trakcie rozwoju napotykano na szereg poważnych problemów. Osiągnięcie wymaganej prędkości maksymalnej okazało się bardzo trudne – jeden prototyp został zupełnie zniszczony w wypadku, a inny wypadł z toru podczas publicznej demonstracji na torze wyścigowym Laguna Seca (Monterey, Kalifornia, USA). Ze względu na te i inne wydarzenia, termin wprowadzenia auta do produkcji seryjnej stale się opóźniał.
W tym samym roku Piëch odszedł na emeryturę ze stanowiska prezesa Grupy Volkswagena. Zastąpił go Bernd Pischetsrieder. Nowy prezes niezwłocznie skierował projekt z powrotem do studia, aby wprowadzić poważne poprawki. W grudniu 2003 roku dotychczasowego szefa Bugatti, Neumanna zastąpił Thomas Bscher, a poważne modyfikacje zostały wprowadzone w Veyronie pod nadzorem byłego inżyniera VW i szefa inżynierów Bugatti – Wolfganga Schreibera.
Po wprowadzeniu samochodu do produkcji seryjnej, okazało się, że pomimo iż każdy Veyron jest sprzedawany po milion euro, produkcja jednego egzemplarza kosztuje około 6 mln euro. Nie jest to koszt wytworzenia pojedynczego samochodu, ale koszt całego przedsięwzięcia podzielony przez liczbę wyprodukowanych do tej pory egzemplarzy. Właśnie z powodu nierentowności projektu w kategoriach komercyjnych, mimo jego spektakularności, Jeremy Clarkson porównał Veyrona do Concorde'a.


file
Bugatti Veyron w wersji "Super Sport"